Boston na kolanach w Jurassic Park! Siakam z nagrodą w kieszeni! Kolejny cud w MSG! Rezerwowi Knicks oszaleli! Thunder powalczyli, ale Jokic Show pomogło utrzymać twierdzę Colorado!

Orlando Magic (28-34) 103 – 108 New York Knicks (13-48)

Kozak meczu: Mitchell Robinson – 17 pkt, 14 zb. i 6 bl.

To juz prawdziwe jaja! Znaczy pozytywne jaja, ponieważ ekipa z Big Apple zapomniała na chwilę, jak się tankuje! Mimo, że po pierwszej kwarcie, gospodarze z MSG, zgodnie z planem wyłapywali od Magic, nie usiedli bez walki na ławce. Najpierw podgonili w drugiej kwarcie, później za sprawą pierwszej piątki, ponownie oddali pola, aby w tej ostatniej ćwiartce zaskoczyć chyba samych siebie! Rezerwowi Knicks finiszowali w tym meczu na poziomie 30-13, ośmieszając tym samym, pewnych siebie graczy z Orlando.

Warto zauważyć, że wszystko to za sprawą graczy rezerwowych. Żaden zawodnik pierwszej piątki gospodarzy nie przekroczył w tym meczu bariery 10 punktów! Ławka Knicks upokorzyła rezerwowych Magic na poziomie 75-7!!! Człowiek myśli, że już wszystko widział. Bohaterami z ławki zostali Mudiay, Robinson i Trier, którzy dodatkowo zawstydzili graczy startowych swojej drużyny. Tym samym Knicks wygrywają drugi raz z rzędu! Szacun, heh!
W ekipie z Orlando świetny jak zawsze Vucevic, wspierany przez kumpli z pierwszej piątki, ale w NBA nie łatwo wygrać mecz kiedy rezerwy wyłapują 75-7!

Co dalej?

Knicks vs Cavaliers
Magic vs Warriors.

 

Boston Celtics (37-24) 95 – 118 Toronto Raptors (45-17)

Kozak meczu: Pascal Siakam – 25 pkt, 8 zb. i 2 as.

Prawdziwy koszmar Bostonu na dalekiej północy. Kolejny raz w ciągu ostatnich dwóch sezonów, kiedy to Celtics doświadczają prawdziwego upokorzenia na parkiecie Jurassic Park. Podczas dzisiejszego starcia, goście powalczyli jedynie w pierwszej ćwiartce wygrywając tę cześć gry, 32-30. Druga kwarta to prawdziwa rzeź ze strony wściekłych Raptorow. Prawdziwy nokaut na poziomie 36-13, odebrał tlen zielonym, zabijając jednocześnie emocje w tym meczu. Kolejny wielki mecz Pascala Siakama, który leci w tej chwili na poziomie All-Star. Ten młody kocur wykręca ponad 23 punkty na mecz podczas ostatnich 5 spotkań, trzymając już nieco nagrodę dla Most Improved Player w kieszeni.

Choć gra Toronto w ostatnim czasie lekko szarpana, z powodu nowych graczy w rotacji, to ich bilans w ostatnich 10, na poziomie 8-2, pokazuje jak wielki potencjał drzemie w tym zespole. Jako fan tej organizacji liczę na minimum finał konferencji, ale wciąż nie skreślam Bostonu, który będzie groźny do samego końca. Zgodnie z hasłem, Boston nie ugina kolan przed nikim, lepiej nie trafić na nich w serii do 4. Dziś oprócz Siakama, swoich 21 punktów dorzucił Leonard, a przy wsparciu ławki, Raptors pozbawili złudzeń gości z Bostonu. W szeregach Celtics słabszy występ Irvinga, zaledwie 7 punktów, przy słabszej skuteczności, ale tak naprawdę oprócz Morrisa, zawiodła cała wyjściowa piątka zielonych. W ostatnim czasie parkiet w Toronto, wyraźnie nie leży Celtics.

Co dalej?

Raptors vs Blazers
Celtics vs Blazers.

 

Oklahoma City Thunder (38-22) 112 – 121 Denver Nuggets (42-18)

Kozak meczu: Nikola Jokic – 36 pkt, 9 zb. i 10 as.

W Colorado doszło dziś do starcia dwóch bardzo mocnych drużyn z zachodu! Z jednej strony duet all-star, Westbrook & George, a po drugiej ten niesamowity białasek, Joker! Od samego początku to Nuggets kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, głównie dzięki lepszej skuteczności za 3! Słaba skuteczność lidera OKC, PG13 pozwoliła gospodarzom odjechać na 13 punktów, 10 minut przed końcem. W tym momencie Thunder raz jeszcze zebrali się w sobie aby powalczyć o zwycięstwo. Mała pobudka PG13 oraz kolejne trójki Westbrooka, oraz Schrodera, pozwoliły nawet Oklahomie objąć prowadzenie. Choć George na słabej skuteczności, to i tak uzbierał 25 punktów, do czego dorzucił 6 przechwytów! Wspierany przez Granta i Westa, zmusił Nuggets do sporego wysiłku w końcówce.

Ostatnie minuty to popis gry duetu Murray & Jokic, którzy poderwali się do walki i ostatecznie obronili parkiet w wysokich górach Colorado. Popularne Bryłki, bardzo zespołowo pokazali, że ich potencjał, dowodzony przez Jokica, postraszy każdego. Jeżeli utrzymają zdrowie, to bez ten presji jaka ciąży na innych zespołach, mogą zostać czarnym koniem nadchodzących playoffs. Praktycznie nie mają słabych punktów, a warto pamiętać że kilku graczy wciąż jeszcze w nie najbardziej optymalnej formie, ze względu na odniesione kontuzje. Thunder w malutkim kryzysie, przegrywają 3 z ostatnich 4 spotkań, ale czuje że najbliższe starcie przeciwko Sixers, będzie odpowiednim momentem aby przypomnieć o sile Oklahomy!

Co dalej?

Sixers vs Thunder
Nuggets vs Jazz.

Zdjęcia: Źródło NBA
Wideo: Źródło YouTube/HH, YouTube/MS, YouTube/FD, YouTube/ESPN

Redagował: Mr Buzzer

Oprawa graficzna: Padre