Jayson Tatum zdobywając 23 punkty i 9 zbiórek, poprowadził swoich Celtics do pierwszej wygranej 105-87, w starciu otwierającym sezon w Nba, przeciwko Philly. Gordon Hayward, który po dramatycznej kontuzji z zeszłego roku, powrócił do piątki Celtics i dorzucił od siebie 10 punktów i 5 zbiórek, za co otrzymał owację na stojąco od kibiców z Bostonu. Świetne wsparcie z ławki zaprezentował Morris, który poleciał na poziomie 16 oczek w 20 minut. Gorszy mecz ze strony Irvinga, który na słabiutkiej skuteczności, nie mógł złapać rytmu w ataku. Po stronie Sixers, na swoim poziomie zarówno Simmons, 19 punktów, 15 zbiórek, 8 asyst, jak i Embiid, 23 punkty i 10 zbiórek. Duet gwiazdorów Philly nie otrzymał jednak wielkiego wsparcia od kolegów, i tym samym nie powalczył za wiele z Bostonem.