Timberwolves 120 : 114 Pistons.
Andrew Wiggins – 33 pkt, 6 zb, 5 as.
Karl Anthony-Towns – 25 pkt, 8 zb, 5 as, 2 bl, 4/7 za 3.
Luke Kennard – 25 pkt, 7 zb.
Blake Griffin – 19 pkt, 7 zb, 6 as.
Longston Galloway – 18 pkt.
Miało być dziś radośnie w Mo-Town, ponieważ do składu powrócili zarówno Derrick Rose i przede wszystkim wyczekiwany Blake Griffin. Lider Pistons rozegrał ponad 23 minuty podczas których wyglądał świetnie. Problem w tym dla kibiców Pistons, że Wilki były dziś wściekłe, szczególnie za 3, do czego problemy pod koszem zapewnił Drummondowi, popularny KAT. Wolves w całym spotkaniu 16 razy za 3, w tym decydująca trojka Wigginsa, który wyrasta nam na małe objawienie tego sezonu. Wiecznie krytykowany talent w końcu pokazuje kły!
Mavericks 106 : 116 Celtics.
Luka Doncic – 34 pkt, 6 zb, 9 as, 3/10 za 3.
Maxi Klebet – 15 pkt, 8 zb.
Kemba Walker – 29 pkt, 5 zb, 5 as, 8/14 za 3.
Jaylen Brown – 25 pkt, 11 zb, 3 as.
Marcus Smart – 17 pkt, 6 as.
Boston run 22-13 w końcówce.
Boston traci na 6 tygodni Haywarda, ale nie traci dobrej formy. Celtics po raz kolejny pokazali zespołowe zaangażowanie po obu stronach , kreując przy tym bohatera ostatnich minut. Kiedy Dallas wyszli na jednopunktowe prowadzenie kilka minut przed końcem, swoje poleciał Kemba, którego 2 kluczowe trójki w końcówce odebraly nadzieje gości z Texasu. Ósme zwycięstwo z rzędu, chemia na najwyższym poziomie, dobrze sie dzieje w Bostonie, ponownie! Po stronie Mavs zawiódł dziś Porzingis, który dziś trafił zaledwie jeden celny rzut z gry. Przydałoby się trzecie ogniwo w Dallas.
Grizzlies 113 : 109 Spurs.
Jaren Jackson Jr. – 24 pkt, 6 zb, 5 as.
Dillon Brooks – 21 pkt, 2 zb, 3 as, 2 prz.
Jonas Valenciunas – 18 pkt, 12 zb, 2 bl.
LaMarcus Aldridge – 19 pkt, 4 zb, 3 as, 2 prz.
Rudy Gay – 18 pkt, 8 zb.
61 asyst łącznie obu drużyn.
Mały kryzys przechodzi zespół legendarnego Popa. Jeden z najlepszych trenerów w historii tej gry nie często przegrywa u siebie spotkania przeciwko młodym Grizzlies. Dziś podczas końcówki zawiódł go Derozan, który nieco na siłę, indywidualnie próbował odwrócić losy tego meczu. Forma w kratkę Aldrigda i druga z rzędu bolesna porażka Spurs na własnym parkiecie. Po słabszym starcie sezonu, do formy dochodzi powoli przyszły wielki Grizzly, Jackson Jr, który dziś zrobił różnice po obu stronach parkietu. Dziś większym wydarzeniem niż sam mecz było uhonorowanie przez Spurs osiągnieć jednego ze swoich najlepszych zawodników w historii, Tonego Parkera! Mnóstwo ciepłych słów i kolejne show Popovicha.
Rockets 122 : 116 Pelicans.
James Harden – 39 pkt, 4 zb, 9 as, 3/11 za 3, 6 strat.
Russell Westbrook – 26 pkt, 5 zb, 4 as, 4 prz, 1/8 za 3, 6 strat.
JJ Redick – 24 pkt, 3 as.
Josh Hart – 19 pkt, 4 zb, 4 as, 2 prz.
Jrue Holiday – 18 pkt, 9 zb, 11 as, 6 strat.
86 oddanych trojek, trafionych 26.
Niestety kolejne złe wiadomości w Nowym Orleanie. Problemy z kolanem Ingrama, problem z kostką Balla, kolejna porażka na koncie. Po walce, ponieważ 7 trójek Redicka i doświadczenie Holidaya pozwoliło stawić opór Houston. Rakiety odzyskują najlepszą wersje Hardena, który po tragicznym starcie sezonu, odzyskuje to co w nim najlepsze. Dziś byl full service na dobrym procencie i współpraca z kolegami. Rakiety walczą o pudło zachodu.
Jazz 122 : 108 Warriors.
Rudy Gobert – 25 pkt, 14 zb, 2 bl.
Donovan Mitchell – 23 pkt, 8 zb, 6 as, 5/9 za 3.
Mike Conley – 22 pkt, 7 as, 5/8 za 3.
D’Angelo Russell – 33 pkt, 8 as, 5/9 za 3.
Stefek odwiedził dziś Chase Arena abg wspomóc kolegów. Scenariusz podobny do tego co powinniśmy oglądać do końca sezonu. D’Angelo Russell w samej tylko pierwszej kwarcie na poziomie 18 pkt, co nie przekładało się na dobry wynik dla byłych mistrzów. Jazz zespołowo i konsekwentnie przejmowali wydarzenia na parkiecie i co cieszy najbardziej, widać co raz lepszą współprace duetu Mitchell & Conley. Draymond powrócił ale też szybciej od innych udał się pod prysznic, ponieważ za dwa techniczne wyleciał z parkietu. Miejmy nadzieje że Warriors pójdą w stronę rozwoju młodzieży, a nie popisów strzeleckich Russella. Dziś Jazz po swoje.
Raptors 88 : 98 Clippers.
Pascal Siakam – 16 pkt, 10 zb, 6 as.
Norman Powell – 15 pkt, 4 zb.
Lou Williams – 21 pkt, 4 zb, 4 as.
Montrezl Harrell – 14 pkt, 11 zb, 2 as, 2 prz, 3 bl.
Kawhi Leonard – 12 pkt, 11 zb, 9 as, 3 prz.
Kluczem okazaly sie osobiste TOR 9/15, LAC 22/30.
Kawhi robił dziś wszystko aby jego koledzy z którymi chwilę temu zdobywał mistrzostwo, pokonali obie ekipy z Los Angeles i to w ciągu 24 godzin. A na poważnie Leonard nie mógł odnaleźć rytmu w ataku co zakończyło się dość ciekawą linijką: Kawhi 12 pkt, 11 zb, 9 as, 2 przechwyty, 9 strat, 2/11 z gry. Mimo tego Clippers w 4 kwarcie mocno przycisnęli w obronie, co zamknęło Rarptors na poziomie zaledwie 10 punktów, tracąc przy tym 25 pkt. Kolejny raz zadecydowało wsparcie z ławki duetu Sweet Lou & Harrell, choć warto pochwalić również Harklessa oraz Greena, którzy wsparli w decydującej ćwiartce. Raptors mają się dobrze i coraz bardziej powinniśmy brać ich pod uwagę w kontekście szczytu na wschodzie. Dziś brakowało Lowry, a to pół serca zespołu.
Ostatni odcinek #BuzzerChannel:
Ostatni odcinek #BajeryBuzzera:
Wideo: Źródło YouTube/Nba,YouTube/HouseOfHighlights, Youtube/FreeDawkins, Youtube/MotionStation, Youtube/Mrbuzzer.
Redagował: Mac & Kacpersky & Buzzer.