Hammer zaszalał w Arizonie! Doncic nie zatrzymał Celtics! Duet Thunder zdobywa Portland! Oladipo gasi światło w Chicago! Nets hałasują w Memphis! Powrót Króla potrzebny od zaraz.

Utah Jazz (18-20) 117 – 91 Cleveland Cavaliers (8-30)

Kozak meczu: Donovan Mitchell – 18 punktów, 3 zbiórki i 5 asyst

Bez niespodzianki w Ohio. Nie zmienia to faktu, że byliśmy świadkami bardzo dziwnego widowiska w Quicken Loans Arenie. Lokalne Cavs bardzo dzielnie przez trzy kwarty walczyło z faworyzowanym oponentem, prowadząc nawet przez całą drugą ćwiartkę. Zamykająca część to dosłownie zaprzestanie gry w wykonaniu gospodarzy. Utrata 36 punktów przy prowadzeniu Utah na poziomie 81:71. Przykro oglądać tak bezbarwne ostatnie minuty w pomalowanym.

Dwanaście zbiórek Thompsona i 13 punktów Sextona mimo masowego pudłowania z dystansu (3/13). Burks z ławki jedynym pozytywnym zaskoczeniem Cavaliers. W spotkaniu ze swoją byłą drużyną, odpalił na poziomie 17 punktów z ławki. Kawalerzyści wygwizdani po zakończeniu spotkania.
Ósma z rzędu porażka Landu, ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Cavs jako pierwsza organizacja przekroczyła 30 porażek w sezonie.

Skrajnie inne nastroje drużyny z Salt Lake City. Forma Jazz w ostatnim miesiącu potrafiła zaskakiwać. Rozbicie Spurs i Rockets, a także porażka z Magic. Każdy z wyjściowej piątki Jazzmanów przekroczył 10 punktów w meczu. Trzy celne trójki Mitchella, Rubio i Crowdera. Po dwanaście punktów Goberta i Inglesa. Zmiany Exuma i Korvera ponownie z pozytywnym wydźwiękiem na dyspozycje drużyny. Kyle Korver i Jae Crowder bez sentymentów wobec byłego pracodawcy.

Co dalej?

Jazz – wyjazd do Detroit.
Cavaliers – przyjazd Pelicans.

 

Dallas Mavericks (18-19) 93 – 114 Boston Celtics (22-15)

Kozak meczu: Jaylen Brown – 21 punktów, 2 zbiórki i 3 przechwyty

Dallas Mavericks to całkiem inna drużyna, kiedy występuje na wyjeździe. Dziś Boston, mimo braku w rotacji Irvinga, nie miał większych problemów, aby powstrzymać Doncica i jego kolegów. Zespołowa gra Celtics dosłownie odebrała chęci do walki Mavs.

Deklasacja w asystach, 35-16 dla gospodarzy, oraz słaba skuteczność gości z Texasu, to główne powody ich wysokiej porażki. Cieszy kolejny dobry mecz z ławki Haywarda.

Co dalej?

Celtics vs Nets

Lakers vs Mavericks

 

Washington Wizards (15-23) 109 – 115 Miami Heat (18-18)

Kozak meczu: Hassan Whiteside – 21 punktów, 18 zbiórki i 2 bloki

Kawał spotkania na Florydzie. Miami po dominacji w pierwszej kwarcie, zmuszone podjąć wyrównaną walkę w drugiej i trzeciej ćwiartce. Kiedy to w końcowej fazie wydawało się, że wszystko jest pod kontrolą, Czarodzieje odrabiają 10 punktów różnicy na minutę przed zakończeniem. Przewinienia Greena i Portera uniemożliwiają gościom zwycięstwo. Osobiste Wade i Adebayo w ostatnich 20 sekundach załatwiają sprawę. Heat z ósmym zwycięstwem w ostatnich dziesięciu grach.

Zaskakująco dobra postawa drużyny owocuje szóstym miejscem na Wschodzie. Podwójna zdobycz Whiteside i Winslowa oraz 35 punktów duetu Josh Richardson i James Johnson. Środkowy z pełną dominacja pod koszem. Dwyane Wade z 14 oczkami z ławki, tym razem wsparty bardzo dobrą zmianą młodziutkiego Bama Adebayo.

Po dwóch zwycięstwach z rzędu, kibice ze stolicy liczyli na podtrzymanie serii. Przy braku Johna Walla i Markieffa Morrisa, drugi z gwiazdorów DC wyrasta na głównego dowodzącego Wizards. Bradley Beal z 33 punktami i 9 zbiórkami. Transfer Trevora Arizy ponownie pozytywnie zaskakuje. Defensor Washingtonu z pięcioma celnymi strzałami zza łuku. Oddala się miejsce w topowej ósemce Konferencji Wschodniej.

Wizards – wyjazd do Oklahomy.
Heat – wyjazd do Atlanty.

 

Indiana Pacers (25-12) 119 – 116 Chicago Bulls (10-28)

Kozak meczu: Victor Oladipo – 36 punktów, 7 zbiórki i 4 asyst

Emocje do samego końca na terenie Wietrznego Miasta. Dogrywka zapewniła ogrom wrażeń w pojedynku wewnątrz dywizji Centralnej. Byki prowadziły spotkanie przez całą pierwszą połowę. Trzecia kwarta to odrobienie strat przez gości. Wymiana ciosów spowodowała finalny powrót Bulls na 3 punktowe prowadzenie. Ostatnie 12 minut obudziło całe Chicago. Organizacja z Illinois straciła prowadzenie, LaVine rzutem za trzy zapewnił dogrywkę!

Dodatkowe pięć minut nie zawiodło kibiców w United Center. Remis 119:119 na dwie sekundy przed końcem. Właśnie wtedy Victor Oladipo niesamowitym rzutem wyrywa zwycięstwo dla Pacers.

Szósta wygrana z rzędu, dwie porażki w ostatnich 14 meczach. Indiana statystycznie to najlepsza defensywa ligi. Oladipo księciem Indiannapolis, double-double Sabonisa z ławki i 16 punktów Younga.

Pech nie opuszcza Bulls. Trzecia kolejna porażka po bardzo zaciętym meczu. Wielka dwójka nie zawiodła. Młody Fin z 27 punktami i 9 zbiórkami. Zach LaVine z 31 oczkami przy pięciu trójkach. Kosmiczne 17 asyst Dunna. Gospodarze pomimo porażki pokazali kawał koszykówki. Młodzież mogła zaimponować swoim przeciwnikom. Chicago przed spotkaniem obiegła informacja o wymianie. Justin Holiday przeniósł się do Memphis. Grizzlies w zamian oddało Marshoona Brooksa, Seldena i dwa wybory drugiej rundy. Cameron Payne dodatkowo został zwolniony przez władze organizacji.

Co dalej?

Pacers – wyjazd do Toronto.
Bulls – przyjazd Nets.

 

Brooklyn Nets (18-21) 109 – 100 Memphis Grizzlies (18-19)

Kozak meczu: D’Angelo Russell – 23 punktów, 4 zbiórki i 10 asyst

Tennessee zdobyte przez Nets. Brooklyn wpada na Zachód, zaskakując całe Memphis. Dwie pierwsze bardzo wyrównane kwarty, z delikatnym wskazaniem na gospodarzy. Koszykarska wymiana ciosów w trzeciej odsłonie i systematyczne budowanie przewagi gości w końcówce. Miśki przesypiają ostatnie 12 minut, jak to mają ostatnio w zwyczaju.

Goście z Nowego Jorku potwierdzają, że niedawna seria 7 wygranych to nie przypadek. Do odprawionych z kwitkiem Lakers, Raptors i Procesu, tej nocy dołączyło Grizzlies. Double-double Russella i Allena. Pięć trójeczek Carrolla z ławy, 18 punktów Joe Harrisa i Dinwiddie jako as w rękawie. Czarni ponownie w przyjemnym dla oka stylu na dalekim wyjeździe.

Gospodarze mimo imponowania w obronie, dysponują jedną z trzech najsłabszych ławek w lidze. Skromne triple-double Andersona, 31 oczek Conleya i 19 punktów Jacksona Jr. Czwarta porażka z rzędu. Jedynie dwie wygrane w dziesięciu poprzednich rywalizacjach. Smutna weryfikacja. Justin Holiday już w następnej kolejce spróbuje pomóc nowej drużynie. W Bulls miewał przebłyski sporego talentu.

Co dalej?

Grizzlies – wyjazd do San Antonio.
Nets – wyjazd do Chicago.

 

Orlando Magic (17-20) 103 – 120 Minnesota Timberwolves (17-21)

Kozak meczu: Karl-Anthony Towns – 29 punktów, 15 zbiórki i 2 asyst

Wilki przełamują pasmo dwóch porażek. Domowa arena w Minneapolis szczęśliwa dla gospodarzy. Po pierwszej połowie, zdominowanej przez gości z Florydy, Minny odrabia straty i wychodzi na prowadzenie z początkiem trzeciej kwarty. Rosnąca przewaga skutecznie ostudziła zapał Magic. Czwarta kwarta to już prawdziwa deklasacja na przyjezdnych z Orlando. Brak Rose i Covingtona nie zatrzymał watahy w marszu po swoje.

Towns w charakterze dominatora, najlepszym punktującym spotkania. Double-double Gibsona i wracającego Teague. Andrew Wiggins raz jeszcze nie popisał się w temacie skuteczności rzutowej. Kanadyjczyk z 11 pudłami w 19 oddanych rzutach. Dyspozycja Magic to jedna z największych tajemnic Wschodu. Dobre spotkania na zmianę z bezbarwnymi porażkami. Europejski Duet Vucevic-Fournier z 43 punktami. Reszta rotacji raczej oszczędnie w stanie Minnesota.

Co dalej?

Magic – wyjazd do Los Angeles na mecz z Clippers.
Timberwolves – przyjazd Lakers.

 

Atlanta Hawks (11-26) 112 – 144 Milwaukee Bucks (26-10)

Kozak meczu: Giannis Antetokounmpo – 16 punktów, 8 zbiórki i 10 asyst

Pogrom w Wisconsin. Pokaz siły rażenia lidera Wschodu, piąte zwycięstwo z rzędu. Jastrzębie w tym spotkaniu nie prowadziły nawet raz, przegrywały za to już nawet 45 punktami. Kozły bez współczucia rozbiły gości z Georgii w meczu bez historii. Middleton bez pomyłki w czterech rzutach zza łuku, Giannis z podwójną zdobyczą, a Brogdon dokłada 19 oczek.

Nie zawiodła również ławka z Milwaukee. Double-double Ilyasovy i 23 punktowa zdobycz Hilla i Snella. Coach Budenholzer pierwszy raz rywalizował ze swoją byłą drużyną. Czterokrotnie docierał z Atlantą do fazy Playoffs w pięciu sezonach na ławce.

Bezsilna młodzież Hawks brutalnie pobita w stanie wielkich jezior. Skromna podwójna zdobycz Younga, cztery trójki Dedmona i 19 oczek zmiennika Bembry. Trzecia klęska z rzędu. Życzmy sobie jak najmniej tak jednostronnych spotkań.

Co dalej?

Bucks – przyjazd Raptors.
Hawks – przyjazd Heat.

 

LA Clippers (21-16) 121 – 111 Phoenix Suns (9-30)

Kozak meczu: Marcin Gortat – 18 punktów, 13 zbiórki i 1 blok

Oj długo czekaliśmy aby napisać, że za kozaka meczu uznać możemy Marcina Gortata! Kiedy już wielu go grzebało, on wciąż nie tylko biega na parkietach NBA, ale dodatkowo ma się dobrze! Dzisiaj przeciwko Suns Marcin potrzebował zaledwie 25 minut, aby zaliczyć swój najlepszy mecz w sezonie!

Jego Clippers rozjechali w pierwszej połowie zespół z Phoenix, nie zostawiając im żadnych złudzeń! Tym samym Marcin z dodatkowym prezentem dla kibiców w tym tygodniu! Już w najbliższą niedzielę Gortat organizuje Polish Heritage Day w Los Angeles, podczas którego szerzona będzie kultura polska. Cieszmy się, że on tam wciąż jest, ponieważ kiedy go zabraknie, dopiero wtedy Go docenimy najbardziej. Brawo Hammer!

Co dalej?

Clippers vs Orlando

Hornets vs Suns

 

New York Knicks (9-29) 119 – 112 Los Angeles Lakers (21-17)

Kozak meczu: Enes Kanter – 16 punktów, 15 zbiórki i 3 asyst

Osłabieni Lakers nie potrafili powstrzymać dziś słabiutkich Knicks. Pod nieobecność LeBrona, który odpocznie minimum kolejny tydzień, Rondo oraz Kuzmy, Lakers zaliczyli 4 porażkę w ostatnich 5 spotkaniach.

Mimo dramatycznie słabej skuteczności w ataku gości z NY, o ich zwycięstwie zadecydowały straty gospodarzy, oraz wsparcie ławki rezerwowych Knicks. Aż 4 graczy rezerwowych Knicks z podwójną zdobyczą, dzięki czemu goście przerywają passę 8 porażek z rzędu!

Co dalej?

Lakers vs Wolves
Knicks vs Blazers

 

Oklahoma City Thunder (24-13) 111 – 109 Portland Trail Blazers (22-16)

Kozak meczu: Paul George – 37 punktów, 8 zbiórki i 2 asyst

Naprawdę fajna dla oka, wyrównana bitka w Portland, gdzie na mecz przeciwko Blazers wpadli Thunder! Te bardzo wyrównane widowisko miało dwóch bohaterów w postaci Westbrooka oraz PG13.

Liderzy Thunder łącznie na poziomie 68 punktów, wspólnie poprowadzili OKC do tego cennego zwycięstwa na wyjeździe. O wszystkim zadecydowała głównie 3 kwarta, podczas której Thunder uciekli na 11 punktów i mimo pościgu do ostatnich sekund Blazers, ostatecznie zdobyli parkiet Portland.

Co dalej?

Thunder vs Wizards
Blazers vs Knicks

Zdjęcia: źródło NBA

Redagował: Buzzer & Bartas

Oprawa graficzna: Padre