Harden odpala kolejne rakiety! Mały wielki młody Grizlly! No Embiid i problem, bo Magia! Poczekamy na wielkie bitwy Lakers vs Warriors! Boston nie zwalnia!

Grizzlies 119 : 117 Hornets.

Ja Morant – 23 pkt, 11 as.
Jonas Valenciunas – 18 pkt, 13 zb.

Terry Rozier – 33 pkt, 5 zb, 6 as, 7/12 za 3, 5 strat.
Malik Monk – 20 pkt, 8 zb, 5 as.

Morant bohaterem Misiaków z Memphis! Chłopak pójdzie po ROTY, ponieważ jego charakter przypomina charakter wielu gwiazd tej ligi. Fizyczność, szybkość, przebojowość, twardy tyłek i spora dawka talentu przyniesie Grizzlies sporo radości! Dziś jego punkty zakończyły emocje w Charlotte. W duecie z Jackson Jr, będzie postrachem tej ligi przez lata. Rookie z Memphis zwieńczył pierwsze w karierze double-double, wszystko na oczach rodziny i przyjaciół, którzy stawili się w hali Hornets w liczbie prawie 100 osób

76ers 97 : 112 Magic.

Josh Richardson – 19 pkt, 6 zb, 5 as.
Ben Simmons – 18 pkt, 8 zb, 5 as.

Nikola Vucevic – 25 pkt, 12 zb.
Aaron Gordon – 18 pkt, 13 zb, 7 as.

Orlando wykorzystało 26 z 34 rzutów wolnych, Philly tylko 9 na 13.

Brak Embiida i problem, ponieważ chlopaki z Orlando to twarde mordy, które powoli wracają do formy z drugiej połowy zeszłego sezonu. To nie jest ekipa z magiczną poezją w ataku, ale w obronie potrafią zaczarować i obrzydzić przeciwnikowi życie. Dziś nokaucik w 4 kwarcie załatwił sprawę! Podobno Magic zainteresowani Derozanem. Co wy na to? Jakie realne nazwisko pociągnie Magię ciut wyżej?

Wizards 133 : 140 Celtics. 

Bradley Beal – 44 pkt, 5 zb, 6 as.
Rui Hachimura – 21 pkt, 4 zb.

Kemba Walker – 25 pkt, 5 zb, 5 as, 6/12 za 3.
Jayson Tatum – 23 pkt, 3 zb, 4 as.
Jaylen Brown – 22 pkt, 5 zb, 4 as.

Ponad 50% z gry obu zespołów.

Nie ma co, można porządzić w ataku przeciwko Wizards! Po tym jak wcześniej Houston, dziś to Boston zabawił się z gośćmi w ofensywną bitkę. Zadanie proste, kto rzuci więcej, ten wygrywa a o obronie zapominamy. Dzięki temu prawie 300 punkciorow, 12 graczy z dwucyfrową zdobyczą, 9 z rzędu zwycięstwo Bostonu!

Clippers 93 : 102 Rockets.

Kawhi Leonard – 26 pkt, 12 zb, 7 as.
Lou Williams – 20 pkt, 7 zb, 4 as.

James Harden – 47 pkt, 6 zb, 7 as, 3 prz, 7/13 za 3, 16/17 wolne, 6 strat.
Russell Westbrook – 17 pkt. 
Clint Capela – 12 pkt, 20 zb.

Koniec śmiechów z Houston, bo dziś Rakiety napięły bicki i odesłali Clippers na tarczy do LA. Kiedy Kawhi gra ponad 40 minut, to znaczy że chce wygrać, ale dziś to Harden przypomniał,że własna karykatura z początku sezonu już chyba wystrzelona w kosmos. Pogoń gości z LA udana, i wtedy ponownie kluczowe punkty Brodacza. Między czasie wyrzucony przez sędziów Doc Rovers, któremu własny syn Austin machał na do widzenia! Rakiety z mega prestiżowym zwycięstwem i komentarzem wobec obrony Beverley Westbrooka : „On tylko biega bez sensu w tą i z powrotem, Harden zdobył dziś 47 pkt”. Coś czuje że będzie to sezon na poziomie 40 pkt Hardena na mecz? No i chyba koniec mr triple-double Westbrooka.

Spurs 114 : 129 Timberwolves.

DeMar DeRozan – 27 pkt, 5 zb, 4 as. LaMarcus Aldridge – 23 pkt, 4 zb.

Andrew Wiggins – 30 pkt, 8 zb, 7 as.
Karl Anthony-Towns – 28 pkt, 11 zb, 4 as.
Jeff Teague – 18 pkt, 6 as.

Tylko 3 celne trójki po stronie San Antonio.

Oj obudził się nam „Andrzej” na dobre! Trzeba przyznać, że Pop nie przegrywał wielu spotkań z Wolves w swojej karierze. Dziś kolejny zawód Spurs. ponieważ po drugiej stronie wesoła Wataha, która dowodzona przez dwóch samców alfa, nie oddała ani jednej kwarty rywalom. Wiggins po latach w końcu pokazuje swój wielki potencjał w ataku, co w duecie z KATem, może przynieść upragnione playoffs w Minny.

Warriors 94 : 120 Lakers. 

D’Angelo Russell – 21 pkt, 8 as. 

LeBron James – 23 pkt, 6 zb, 12 as. 
Kyle Kuzma – 22 pkt, 5 zb. 
JaVale McGee – 18 pkt, 17 zb, 3 prz, 3 bl. 

Ekipa Króla oddała mniej rzutów niż Wojownicy ale za to na znacznie lepszej skuteczności. 

Przez jakiś czas nie pooglądamy wielkich wojen między Lakers vs Warriors. Dziś mial być spacerek Króla  i był! No Davis ale za to Kuzma! Chemia na ławce i na parkiecie. Lakers bawili się na rozgrzewce, później poszli po swoje w tym meczu. Szkoda że Warriors aż tak krwawią, bo bez nich o jeden rozdział mniej w tym sezonie. Pamiętajcie moje słowa, D’Angelo Russell rozegra w Warriors tylko jeden sezon, a w zamian niego przyjdzie jakiś Koń pod kosz!

Raptors 114 : 106 Blazers.

Pascal Siakam – 36 pkt, 6 zb, 3 as.
Fred VanVleet – 30 pkt, 4 zb, 7 as.

Rodney Hood – 25 pkt.
CJ McCollum – 19 pkt, 6 zb, 4 as. 

Przykro patrzeć na Blazers w ostatnich dniach! To juz 6 przegrana podczas 7 ostatnich meczów, a co gorsze, drugi z rzędu słabszy mecz Lillarda. Dziś Dame nie miał swojego dnia w ataku i choć próbował kolegom pomagać w inny sposób, to i tak nie wystarczyło. Miała być walka pudło zachodu, a jest poglebiajacy się dramat. Lillard z niego wyjdzie, bo to jedna z ikon tej ligi, ale chcąc walczyć o szczyt, trzeba zmian! Po drugiej stronie pokaz siły aktualnych mistrzów, którzy gdyby nie dali dupy w 4 kwarcie spotkania przeciwko Cllipers, mieliby na koncie skalpy czołowych drużyn z zachodu w kieszeni. Siakam wjedzie do all-star niczym Hanka w kartony! To już nowy król północy! Do tego jak znam Masai Ujiri, on ściągnie do Toronto wielkie nazwisko raz jeszcze, trust me!

Ostatni odcinek #BuzzaerChannel:

Ostatni odcinek podcastu #BajeraBuzzera: 

Wideo: Źródło YouTube/Nba,YouTube/HouseOfHighlights, Youtube/FreeDawkins, Youtube/MotionStation, Youtube/Mrbuzzer.

Redagował: Mac & Kacpersky & Buzzer.