Houston Rockets (16-15) 99 – 101 Miami Heat (14-16)

Kozak meczu: Josh Richardson – 22 punktów, 6 zbiórki i 7 asyst

Seria Rockets zatrzymana na Florydzie. Po pięciu kolejnych wygranych przyszedł czas na zimny prysznic w Miami. Goście prowadzili przez blisko 27 minut spotkania, w pierwszej kwarcie już nawet 16 punktami. Następnie sukcesywnie do głosu dochodzili gospodarze. Ucieczka na 11 oczek w zamykającej kwarcie i szaleńcza pogoń Rakiet. Eric Gordon, rzutem za trzy na 37 sekund przed końcem, zbliża swój zespół na dwa punkty. Ten sam zawodnik pudłuje game winnera zza łuku w ostatniej sekundzie spotkania.

Dwójka Ekipy z Teksasu kończy z pięcioma celnymi trójkami. Brodacz wykręca 35 punktów i 12 asyst w 43 minutach na parkiecie. Jest to dziesiąty mecz z rzędu Hardena, w którym jest najlepszym strzelcem zespołu, w siedmiu z nich przekraczając barierę 30 punktów.

Uraz ścięgna Chrisa Paula. Zawodnik schodzi z boiska po zaledwie 12 minutach. Dzień po rekordowych 26 celnych trójach smutna klęska na wschodzie.

Heat z trzecim zwycięstwem z rzędu. Brak Dragica, Winslowa i Waitersa nie zmniejsza żaru. Josh Richardson najlepszym strzelcem organizacji tej nocy (22 punkty). Miami ustaliło pod koszem własne rządy. Łącznie aż 61 zbiórek, w tym aż siedemnaście Hassana Whiteside.

Co dalej?

Heat – przyjazd Bucks.
Rockets – przyjazd Spurs.

 

Dallas Mavericks (15-15) 121 – 125 LA Clippers (18-13)

Kozak meczu: Danilo Gallinari – 32 punktów, 6 zbiórki i 4 asyst

Dreszczowiec w Staples Center. Gospodarze po prowadzeniu w drugiej i trzeciej kwarcie zgotowali sobie horror w zamykającej części. Na całe szczęście zakończony happy-endem. Mavs prowadziło 111:109 na cztery minuty przed zakończeniem spotkania. Wtedy byliśmy świadkami powrotu mocy Lob City. Dziesięć punktów duetu Gallinari-Williams i mamy radość trybun w Los Angeles.

Doncic, rzucając celną trójkę, zbliżył gości na dwa punkty straty. Faul Barnesa na dwie sekundy przed końcem przekreślił jednak szanse Dallas.

Clippers z przełamaniem po czterech ostatnich porażkach. Szalony Włoch bohaterem drużyny, przy wsparciu Tobiasa Harrisa. Ławka drużyny z Kalifornii ponownie zapewnia dodatkową wartość w ciężkich momentach. Dwójka Harrell-Williams notuje łącznie 44 punkty!

Marcin Gortat z 4 oczkami i 7 zbiórkami w ciągu 12 minut. Polak rozpoczynał w wyjściowej piątce.

Dallas boleśnie traci prowadzenie w ostatnich minutach. Luka Doncic z 32 punktami, a Barea dokłada 19 oczek z ławy.

Co dalej?

Clippers – przyjazd Nuggets.
Mavericks – wyjazd do Oakland.

Zdjęcia: źródło NBA

Redagował: Buzzer & Bartas

Oprawa graficzna: Padre