Hey! Hey! Tu buzzer NBA! czyli No Kawhi No Problem! Manu Ty Wariacie! Prawdziwe Grzmoty na Florydzie! Thunder meldują się w Playoffs! Joker z Denver raz jeszcze! Boogie dumny jak Pelikan! Nowy Orlean wjeżdża do elity zachodu! LeBron z kolejnym historycznym wyczynem! Mecz o wszystko za 2 dni!

Toronto Raptors (59-22) 108 – 98 Detroit Pistons (38-43)

Kozak meczu: Jonas Valanciunas – 25 punktów, 9 zbiórki

W Detroit swoje 59 rekordowe zwycięstwo zanotowali Raptors! Mimo sympatii do tego klubu szkoda mi Pistons, którym również kibicuje od lat! Kto wie, jakby to się wszystko potoczyło, gdyby nie kontuzja Reggie Jacksona.

Na koniec sezonu kibicom Detroit pozostaje wspominać ten moment, kiedy do składu dołączył Griffin, a Pistons wygrali wtedy bodajże 5 meczow z rzędu grając radosny basket! Dziś pod nieobecność Drummonda oraz Griffina o wszystkim zadecydowała druga połowa, wygrana przez Raptors 15 punktami.

 

Chicago Bulls (27-54) 105 – 114 Brooklyn Nets (28-53)

Kozak meczu: Allen Crabbe – 41 punktów, 5 zbiórki i 4 asyst

Na Brooklynie aż 7 graczy Bulls z podwójną zdobyczą, co mimo wszystko nie wystarczyło, aby pokonać Nets na wyjeździe! Powód? Eksplozja ze strony Allena Crabbe, który rozstrzelał Chicago, pakując im 41 punktów, w tym 8 trójek!

Kilkadziesiąt godzin wcześniej Nets ustanowili swój rekord sezonu za 3 w starciu z Chicago. Najwyraźniej niewiele ich nauczyła tamta porażka i 2 dni później ponownie pozwolili, aby Nets poszaleli za 3! Tym samym Crabbe ustanowił swój nowy rekord kariery, a Nets notują 3 wygraną z rzędu!

 

Oklahoma City Thunder (47-34) 115 – 93 Miami Heat (43-38)

Kozak meczu: Russell Westbrook – 23 punktów, 18 zbiórki i 13 asyst

Prawdziwa demolka w ostatniej kwarcie zafundowana przez Thunder graczom Heat pozwoliła im zdobyć słoneczna Florydę i jednocześnie zapewnić sobie awans do Playoffs! Gracze z OKC dosłownie zmietli gospodarzy z parkietu w 4 ćwiartce, wygrywając tą cześć spotkania różnicą 27 punktów!

Russell Westbrook zalicza 25 triple double w tym sezonie (23 pkt, 18 zbiórek i 13 asyst) i do średniej TD z całego sezonu brakuje mu już tylko 16 zbiórek w ostatnim meczu przeciwko Grizzlies. Teraz należy trzymać kciuki, aby doszło do serii pomiędzy Thunder vs Warriors!

 

Cleveland Cavaliers (50-31) 123 – 109 New York Knicks (28-53)

Pierwszy Kozak meczu: LeBron James – 26 punktów, 6 zbiórki i 11 asyst

Drugi Kozak meczu: Kevin Love – 28 punktów, 5 zbiórki i 2 przechwyty

W Nowym Yorku szybkie przechodzenie z obrony do ataku było głównym czynnikiem zwycięstwa Cavs nad Knicks! Tym samym Cavaliers wygrywają swój 50 mecz w sezonie, a LeBron zostaje pierwszym graczem w historii, który wygrywa swoją dywizję 10 raz z rzędu!

Dodatkowo Cavs poinformowali o zatrudnieniu na fazę Playoffs weterana, Kendricka Perkinsa, który będzie miał za zadanie wzmocnić pomalowane w decydującej części sezonu!

 

Orlando Magic (24-57) 86 – 102 Milwaukee Bucks (44-37)

Kozak meczu: Eric Bledsoe – 20 punktów, 12 zbiórki i 11 asyst

Pierwsze w sezonie triple-double Erica Bledsoe pomogło Bucks pokonać u siebie Orlando Magic! Pod nieobecność Giannisa to właśnie Bledsoe pokazuje, że pozycja lidera zespołu jemu jak najbardziej odpowiada. Tym samym Bucks wskakują na 6 miejsce zachodu i na dziś zmierzą się z Sixers w pierwszej rundzie Playoffs, co zapowiada się wyjątkowo ekscytująco! Dodatkową dobrą informacją jest powrót na parkiet najlepszego debiutanta zeszłego sezonu, Brogdona, który stracił ostanie 2 miesiące z powodu kontuzji kolana. Tym samym Bucks przystąpią do playoffs w pełni zdrowia.

 

Memphis Grizzlies (22-59) 94 – 113 Minnesota Timberwolves (46-35)

Pierwszy Kozak meczu: Karl-Anthony Towns – 24 punktów, 18 zbiórki i 2 asyst

Drugi Kozak meczu: Jeff Teague – 24 punktów, 4 zbiórki i 8 asyst

W Minnesocie gospodarze Wolves dosyć pewnie pokonują Memphis i co za tym idzie, w meczu o wszystko spotkają się ostatniego dnia sezonu zasadniczego u siebie w starciu przeciwko Nuggets! Nie ma co ukrywać, że własny parkiet doda im otuchy, ale z drugiej strony nerwy mogą zadziałać odwrotnie!

Mimo najlepszego sezonu od lat, Wolves muszą udowodnić, że zasługują na Playoffs, ale bitwa z Jokicem nie bedzie łatwa. Ozdobą meczu z Grizzlies była asysta Rose do Townsa.

Rose wyglądał pozytywnie, zdobywając z ławki 13 punktów. Oby to był dobry znak przed meczem o wszystko!

 

Sacramento Kings (26-55) 85 – 98 San Antonio Spurs (47-34)

Kozak meczu: Manu Ginobili – 17 punktów, 6 zbiórki i 5 asyst

W San Antonino czwarta, wygrana różnicą 19 punktów kwarta, pozwoliła Spurs ostatecznie pokonać Kings, a co za tym idzie awansować do Playoffs po raz 21 z rzedu! To niesamowite, że mimo braku swojego najlepszego zawodnika w sezonie, w którym tak wiele się działo, a poziom był najbardziej wyrównany od lat, niezniszczalni Spurs ponownie zagrają w Playoffs!

Bohaterem tego meczu raz jeszcze w swojej piękniej karierze został Manu Ginobili, który w lipcu skończy 41 lat! Sympatyczny Argentyńczyk nie tylko zdobył 17 punktów, ale dodatkowo urwał jeszcze przy tym kolejnego dunka, którego obejrzy pewnie dziś połowa planety!

 

Portland Trail Blazers (48-33) 82 – 88 Denver Nuggets (46-35)

Kozak meczu: Nikola Jokic – 15 punktów, 20 zbiórki i 11 asyst

Rzadko kiedy zespoły Blazers bądź Nuggets nie przekraczają poziomu 90 punktów! Taki scenariusz oglądaliśmy kilka godzin temu. Słaba skuteczność i zaskakująca dobra obrona z obu stron zadecydowała, że dopiero 4 kwarta, lepsza w wykonaniu gospodarzy, pozwoliła im pokonać faworyzowanych Blazers! Głównym aktorem po raz kolejny Joker Jokic, który uzyskując swoj 10 triple-double w sezonie najbardziej przyczynił sie do tego arcyważnego zwycięstwa!

Teraz na drodze Nuggets ostatnia przeszkoda! Wszystkie oczy świata NBA skierowane będą na Minnesotę, w której dojdzie do bezpośredniej bitwy o Playoffs pomiędzy Wolves vs Nuggets! 

 

New Orleans Pelicans (46-34) 113 – 100 LA Clippers (42-38)

Pierwszy Kozak meczu: Anthony Davis – 28 punktów, 6 zbiórki i 5 bloków

Drugi Kozak meczu: Nikola Mirotic – 24 punktów, 16 zbiórki i 2 przechwyty

A jednak dokonali tego! Pelicans, po tym jak pokonali na wyjeździe Clippers, oficjalnie awansowali do fazy Playoffs! Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy, ponieważ moment kontuzji Cousinsa był dla mnie najsmutniejszym momentem tego sezonu. Absolutnie nie wierzyłem wtedy, że awans do Playoffs będzie możliwy! Davis, Holiday, Mirotic oraz bardzo bliski z czasów Celtics, Rondo, pokazali, że mimo utraty zawodnika, który zdobywał średnio 25 punktów, 12 zbiorek i 5 asyst, można tego dokonać!

Ogromne gratulacje dla kibicow Pelicans! Świetny ruch ze strony Coacha Gentry z tym, aby postawic w pierwszej piątce na Mirotica, który wskoczył na poziom All-Star w ostatnich dniach sezonu regularnego.