Lance vs LeBron, czyli wzajemne zaloty w rytmie Playoffs!
Może to wciąż dla większości zwykłe pieszczoty i wzajemne zaloty…, ale trzeba im to oddać, że wesoło było wczoraj pomiędzy James vs Lance! Takie skromne, różowe lata 90-te!


Zarówno jeden i drugi nabuzowani niczym zazdrośni bracia, którzy walczą o to, któremu Mama wyzna większą miłość na koniec niedzieli! Kiedy jeden urwał obręcz, to drugi też chciał!

Kiedy jeden uderzył głową w konstrukcje kosza, to drugi zrobił podobnie, aby wyśmiać kolegę z przeciwnej drużyny!


 


Do tego brzydkie bąki, nieustanna wymiana zdań, oraz lekko agresywne zagrywki! Podsumowując… fajna, sportowa, pełna emocji komedia, która skończy się minimum 4 odcinkami!

 


Nie wiem jak Wy! Ale chętnie zobaczę więcej! Playoffs 2018 rozkręcają się na dobre! Na dziś 1-0 dla Lance!