PG13 raz jeszcze! Bitwa w Oklahomie rodem z Playoffs! Powrót byłego księcia północy, zepsuty przez nowego księcia! Wielki Beal to za mało na Hornets! Nieoczekiwany bohater Pistons! Bulls wyrywają zwycięstwo na Florydzie!

Washington Wizards (24-35) 110 – 123 Charlotte Hornets (28-30)

Kozak meczu: Kemba Walker – 27 pkt, 5 zb. i 11 as.

Po tym jak Bradley Beal stwierdził, że chciałby zakończyć karierę w barwach Wizards, zajechał do Charlotte, gdzie w pojedynkę miał zamiar pokonać Hornets! Jego niesamowity mecz wystarczył na korzystny wynik jedynie w 1 ćwiartce! Zdecydowane lanie ze strony gospodarzy w 2 kwarcie, a do tego 6 graczy Hornets z podwójną zdobyczą zrobiło swoje! Tym samym agonia Wizars trwa w najlepsze, a Charlotte wciąż w walce o Playoffs na wschodzie.

Co dalej?

Hornets vs Nets
Wizards vs Pacers

 

New Orleans Pelicans (26-34) 111 – 126 Indiana Pacers (39-20)

Kozak meczu: Wesley Matthews – 24 pkt i 2 zb.

Bardzo długo nie będę mógł zrozumieć, dlaczego ostatecznie Pelicans nie zdecydowali się oddać Davisa za ten wypasiony pakiecik od Lakers. Kiedy grał na pełnych obrotach, Pelicans i tak nie robili szału, zajmując dalekie miejsce na Zachodzie, natomiast w tej chwili utrzymując go na parkiecie najwyżej 20 minut, dają innym taki dziwny przykład. Z jednej strony już go pożegnali, ale z drugiej pokazują, że to klub decyduje i może tutaj przyznam, mają rację! Czas zatrzymać samowolkę zawodników.

Wracając do samego meczu, dopóki Davis dziś był na parkiecie. Nowy Orlean dominował. Kiedy w drugiej połowie usiadł na ławce, rozpoczął się koncert gry gospodarzy! Kolejne trójki z każdej pozycji, doprowadziły do całkowitej demolki gości, którzy z pewnością chcieliby już zakończyć ten sezon.

Co dalej?

Pelicans vs Lakers
Pacers vs Wizards

 

Chicago Bulls (15-44) 110 – 109 Orlando Magic (27-33)

Kozak meczu: Lauri Markkanen – 25 pkt, 11 zb. i 2 as.

Za to kocham te ligę! Po 5 zwycięstwach z rzędu, Magic goszczą u siebie słabiutkich Bulls i każdy kibic z Orlando już pewnie dopisywał kolejne zwycięstwo swoich pupili! Nic z tego! Szalone ostatnie 4 minuty, to prawdziwy thriller. Najpierw na prowadzenie gości wyprowadza Vucevic, odpowiada Lopez, później dalekim ciosem za 3 odpowiada Fournier, ale to Fiński Dzieciak ratuje tyłki Chicago! Faulowany przy rzucie za 3, Laurii wykorzystał 2 osobiste, dzięki czemu Bulls zdobywają Floryde! Pamiętajcie już dziś, 3 Zlot Fanów Chicago w Warszawie. Szykuje się Bycza Bitka!

Co dalej?

Bulls vs Celtics
Magic vs Raptors

 

San Antonio Spurs (33-27) 117 – 120 Toronto Raptors (44-16)

Kozak meczu: Kawhi Leonard – 25 pkt, 6 zb. i 2 as.

Oj był to cholernie sentymentalny wieczór dla mnie i mojego starszego brata, który na co dzień mieszka w Toronto! Na północ w barwach Spurs, powrócił po raz pierwszy, nasz bohater ostatnich lat DeRozan! Cała północ, Jurassic Park i We The North Nation, powitała DeMara jak Króla, a wielu kibiców przyszło oglądać ten mecz w koszulkach Toronto z jego nazwiskiem.

Sam mecz również nie rozczarował, i dodał niesamowitego klimatu rywalizacji w końcówce! Oklaskiwany bohater w barwach przeciwnej drużyny, DeRozan, kilkukrotnie pokazał niesamowite zagrania i prowadził świetny pojedynek z Kalajem! Emocję udzieliły się również Coachowi miejscowych, za co Nick Nurse wyleciał z ławki, za dwa techniczne po krytyce sędziów.

Kiedy na 45 sekund przed końcem, po asyście DeRozana (24 pkt), Marco Bellini odpalił trójeczkę i wyprowadził Spurs na prowadzenie, wszystko wskazywało że DeMar po raz drugi w sezonie zemści się na Raptors! Tymczasem to on odebrał drużynie Spurs zwycięstwo. Kiedy po drugim niecelnym osobistym Ibaki, DeRozan zebrał piłkę i wyprowadzał atak, dał się zaskoczyć przez Leonarda, którego przechwyt rozstrzygnął wszystko. Tym samym Leonard odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w karierze przeciwko Popovichowi. Ale historia, niczym prawdziwy film Spielberga…

Co dalej?

Raptors vs Magic
Spurs vs Knicks

 

Detroit Pistons (27-30) 125 – 122 Atlanta Hawks (19-40)

Kozak meczu: Reggie Jackson – 32 pkt, 5 zb. i 8 as.

Kolejny świetny mecz tej nocy! Do Atlanty, która potrafi postraszyć każdego, zajechali mocni ostatnio Pistons! Duecik miejscowych młodych kocurów nie miał zamiaru klękać bez walki i ruszył na bitkę z silniejszymi rywalami z Detroit. Kiedy Pistons odjechali na kilka punktów, w 3 kwarcie, drugie przewinienie techniczne, po komentarzach w stronę sędziów, wyłapał Griffin, przez co osłabił swój zespół.

Wykorzystał to szalejący tej nocy Trae Young, który na niecałe 4 minuty przed końcem, wyprowadził Hawks na prowadzenie. Po stronie Pistons nie pękał, Reggie Jackson, który obsłużył nieoczekiwanego bohatera! Tym bohaterem został Thon Maker, który na 17 sekund przed końcem zabił z dystansu, swoim game winnerem, dzięki czemu Detroit wraca na zwycięska ścieżkę!

Co dalej?

Pistons vs heat.
Hawks vs Suns.

 

Minnesota Timberwolves (28-30) 115 – 104 New York Knicks (11-48)

Kozak meczu: Derrick Rose – 20 pkt, 3 as. i 3 przech.

Co raz smutniejsze wiadomości w perspektywie występu w Playoffs dla Timberwolves. Ze względu na wstrząs mózgu, jakiego Towns doznał podczas wypadku samochodowego, lider Minny opuścił swój pierwszy mecz w karierze. W takiej sytuacji protokoły NBA powstrzymają jego aktywność przez kilka następnych spotkań. Na szczęście dziś Wolves trafili do MSG, gdzie nie bez przypadku, gospodarzom starczyło energii jedynie na pierwszą kwartę! Świetny Gibson i podobnie świetny z ławki Derrick Rose, plus wsparcie Tollivera, pozwoliła Timberwolves pokonać miejscowych Knicks. Nic tylko życzyć szybkiego powrotu Katowi, ponieważ Wolves w bardzo trudnym położeniu.

Co dalej?

Timberwolves vs Bucks.
Knicks vs Spurs.

 

LA Clippers (33-27) 112 – 106 Memphis Grizzlies (23-37)

Kozak meczu: Montrezl Harrell – 30 pkt, 3 zb. i 1 as.

Początek tego spotkania to prawdziwy popis gry ze strony Clippers, którzy zdominowali osłabionych brakiem kontuzjowanego Jacksona Jr., Grizzlies! Bohaterem po stronie gości raz jeszcze wulkan energii z ławki w postaci Harrella! Ten dynamiczny Wariat, do samej przerwy uzbierał łącznie 19 punktów.

Kiedy Grizzlies ruszyli w pogoń, odrabiając 18 punktów straty, jednym z ich liderów był, Avery Bradley, który jeszcze chwilę temu biegał w koszulce Clippers. Ostatnie minuty odebrały nadzieje kibicom gospodarzy. Gallinari, Sweet Lou Williams oraz ponownie Harrelll, nie zostawili złudzeń, która ekipa w tym meczu była silniejsza. Tym samym Clippers wciąż biją się o Playoffs na Zachodzie.

Co dalej?

Clippers vs Nuggets

Grizzlies vs Cavaliers

 

Denver Nuggets (40-18) 114 – 104 Dallas Mavericks (26-32)

Kozak meczu: Nikola Jokic – 19 pkt, 13 zb. i 8 as.

Pod nieobecność Doncica, który odpoczywał z powodu opuchniętej kostki, Nuggets mieli ułatwione zadanie podczas swojej wizyty w Texasie. Trzeba oddać miejscowym, że dzięki Brunsonowi oraz Powellowi, Mavs bardzo ambitnie robili co mogli. Wiadomo o jakiej sile rażenia mówimy w perspektywie Denver.

Tak naprawdę o wszystkim zadecydowała 3 kwarta, w której goście z Colorado odjechali na bezpieczną różnice, wygrywając tę cześć spotkania 16 punktami. Oprócz liderów Nuggets, cieszy postawa Thomasa, który w swoim drugim zaledwie meczu na Bryłek, uzbierał 16 punktów w 16 minut, w tym 4 razy za 3! Pozytywnie!

Co dalej?

Nuggets vs Clippers

Mavericks vs Jazz

 

Utah Jazz (32-26) 147 – 148 Oklahoma City Thunder (38-20)

Kozak meczu: Paul George – 45 pkt, 9 zb. i 7 as.

Te wojny w ostatnim czasie pomiędzy Jazz vs Thunder, budzą zainteresowanie całej ligi. Ale jak może być inaczej, kiedy oba zespoły wchodzą w tryb Playoffs, kiedy widzą siebie nawzajem! Tym razem szybko uciekamy do końcówki 4 kwarty. Do tego czasu wielu graczy miało swoje momenty, który pozwoliły utrzymać emocje do końca. Na 25 sekund przed końcem pierwszym bohaterem tego wieczora Thunder został Jerami Grant, który najpierw zaliczył 2+1, wyrównując wynik, a po chwili zablokował w obronie, dzięki czemu Thunder stanęli przed szansą na zwycięstwo. Niestety dla miejscowych piłka trafiła w ręce Westbrooka, który mimo zdobycia 17 punktów w samej tylko 3 kwarcie, tym razem przestrzelił. Warto pochwalić mimo tego Westa za wielki mecz, który zakończył się na ponad minutę przed końcem pierwszej dogrywki, kiedy wyłapał 6 przewinienie. Było jasne że w tym momencie PG13 przejmie co trzeba! I tak zrobił!

Mimo, że wcześniej Donovan Mitchell, miał szanse zakończyć emocje na pierwszej dogrywce, to właśnie George został bohaterem tej drugiej, kiedy na sekundę przed końcem rozgrzał kibiców swoim zwycięskim niesamowitym game winnerem, nad wyciągniętym Gobertem! Nie wiem jak Wy! Ale liczę na to, że w tym roku te dwa zespoły ponownie spotkają się w Playoffs! Duet Thunder 88 punktów, Mitchell 38 punktów, Gobert 26 punktów, co za mecz!

Co dalej?

Thunder vs Kings
Jazz vs Mavericks

Zdjęcia: Źródło NBA
Wideo: Źródło YouTube/HH, YouTube/MS, YouTube/RFS, YouTube/FD, YouTube/DTB, YouTube/NBA, YouTube/LAC

Redagował: Mr Buzzer

Oprawa graficzna: Padre