Detroit Pistons (15-15) 86 – 98 Charlotte Hornets (16-15)

Kozak meczu: Marvin Williams – 24 punktów, 6 zbiórki i 2 asyst

W meczu dwóch drużyn walczących do końca sezonu o miejsce w Playoffs na Wschodzie, górą Hornets. Szerszenie nie oddali w tym meczu żadnej kwarty i dosyć łatwo pokonali ekipę z Mo-Town.

Solidnie liderował i wspierał dziś Kembę Marvin Williams, który cały ten sezon utrzymuje równy, wysoki poziom. Tym samym Charlotte przeskakuje Pistons w tabeli.

Co dalej?

Hawks – Pistons
Hornets – Celtics.

 

Cleveland Cavaliers (8-25) 110 – 126 Toronto Raptors (25-9)

Kozak meczu: Kawhi Leonard – 37 punktów, 6 zbiórki i 1 asyst

Mimo braku Lowry, Ibaki i Valunciunasa, Raptors bez większych problemów pokonali u siebie Cavs. Na co dzień bardzo spokojny i nawet bym powiedział, lekko zadżumiony Kalaj, kiedy wchodzi na parkiet, zamienia się w prawdziwego Raptora z wścieklizną!

Leonard dziś raz jeszcze w trybie MVP, prowadzi Toronto do kolejnego zwycięstwa. W kolejnym meczu dojdzie do starcia z Procesem i zobaczymy czy Raptors sprowadzą Philly na ziemię.

Co dalej?

Raptors vs Sixers
Bulls vs Cavaliers

 

Indiana Pacers (21-12) 114 – 106 Brooklyn Nets (15-19)

Kozak meczu: Victor Oladipo – 26 punktów, 9 zbiórki i 6 asyst

Po 7 zwycięstwach z rzędu, Brooklyn znalazł swojego pogromcę w postaci Pacers! Victor Oladipo ma zamiar bić się o pudło Wschodu do samego końca!

To właśnie lider Indiany zepsuł dziś wieczór Rodionsa Kurucsa, litewskiego gracza Nets, który wykręcił dziś swój nowy rekord kariery, 24 punkty.

Zespołowa gra oraz wsparcie z ławki to największa broń Indiany, która pozwoliła im zakończyć zwycięska drogę Brooklynu.

Co dalej?

Wizards vs Pacers
Suns vs Nets

 

Atlanta Hawks (8-23) 114 – 107 New York Knicks (9-25)

Kozak meczu: Kent Bazemore – 22 punktów i 6 zbiórek

W meczu najsłabszych zespołów Wschodu, Jastrzębie wpadły do MSG i upolowali miejscowych Knicks. Niestety kolejny rok dramatu zespołu z City, trwa w najlepsze.

Ani nowy Coach, ani Kevin Knox, nie potrafią odmienić losu zespołu. Dziś o wszystkim zadecydowała 4 kwarta, w której Knicks kompletnie pogubili się w obronie i wyłapali od kolejnego, równie słabego rywala.

Co dalej?

Bucks vs Knicks
Hawks vs Pistons

 

Milwaukee Bucks (22-9) 120 – 107 Boston Celtics (18-13)

Kozak meczu: Giannis Antetokounmpo – 30 punktów, 8 zbiórki i 5 asyst

Co tu dużo mówić!? Antek wpadł do Bostonu i szybko wyprowadził kilka klapsów miejscowym Celtics. Emocje przygasły już po pierwszej połowie, w której Bucks prowadzili różnicą 16 punktów.

Dominacja pod koszem Antka, momentami wyglądała niczym jak scena z filmu, kiedy główny bohater wjeżdża w rywali jak w masło. Tym samym Grecki Świr kontynuuje pościg z kumplami za Raptors, oraz swój marsz po nagrodę MVP. Po stronie Celtics, martwi przedświąteczny kryzys, który oznacza 3 porażkę z rzędu.

Co dalej?

Bucks vs Heat
Hornets vs Celtics

 

Orlando Magic (14-17) 80 – 90 Chicago Bulls (8-25)

Kozak meczu: Lauri Markkanen – 32 punktów, 6 zbiórki i 3 asyst

Nie wyszedł gościom wyjazd do Chicago. Lokalne Bulls utrzymywało prowadzenie od początku drugiej kwarty. Przewaga w zamykającej ćwiartce wyniosła już 15 punktów.

Błysk talentu Lauri Markkanena. Młody Fin został najlepszym punktującym całego spotkania, rekord kariery graczy ze Skandynawii. Podwójna zdobycz Holidaya i 14 oczek Robina Lopeza z ławki. Byki osłabione brakiem LaVine, Parkera i Portisa z domowym przełamaniem.

Zwycìęstwo zagwarantowało dodatkowo zrzucenie Cavs na ostatnie ligowe miejsce. Odrobina radości w murach United Center. Regres Magic widoczny gołym okiem. Double-double Vucevica i Gordona. Pięć celnych trójek Fourniera. Nie licząc tych zawodników ciężko poszukać pozytywów gry Orlando.

Co dalej?

Magic – przyjazd Heat.
Bulls – wyjazd do Cleveland.

 

Minnesota Timberwolves (14-18) 98 – 124 San Antonio Spurs (18-15)

Kozak meczu: Bryn Forbes – 22 punktów, 4 zbiórki i 7 asyst

Wataha Wilków rozgromiona w Teksasie. Trzecia z rzędu wygrana SAS. Ostrogi w pełni zdominowały Wilki. Rosnąca przewaga od samego początku zabrała nam szanse na jakiekolwiek emocje. Pełna dominacja Spurs i obraz bezradnego przeciwnika. Siedmu zawodników San Antonio z ponad 10 punktami.

Bohaterem gospodarzy dość niespodziewanie został Bryn Forbes. Osiem asyst DeRozana i dziewięć zbiórek Aldridge. Ekipa Popovicha raz jeszcze ukazuje moc ławki. Trio Bertans-Belinelli-Poeltl na poziomie 44 punktów. Włoch dorzuca pięć celnych strzałów zza łuku.

Minnesota przegrywa szósty mecz w siedmiu ostatnich grach. Rażąca nieskuteczność rzutowa dutetu Wiggins – Towns. Aż 20 Ich niecelnych strzałów najlepiej obrazuje przedostatnie miejsce Wolves na Zachodzie. Rose z drobnym urazem prawej stopy. MVP nie pojawił się już w drugiej połowie spotkania.

Co dalej?

Spurs – wyjazd do Houston.
Timberwolves – wyjazd do Oklahomy

 

Utah Jazz (16-17) 120 – 90 Portland Trail Blazers (18-24)

Kozak meczu: Ricky Rubio – 24 punktów, 2 zbiórki i 8 asyst

Blazers ośmieszone na własnej arenie. Portland walczyło tylko w otwierającej kwarcie. Każda następna część to zabawa Utah w gościnnym Oregonie. Gra pod dyktando Jazzmanów była ciężkim widowiskiem dla fanów gospodarzy. Tragiczna dyspozycja Mitchella (1-10 w rzutach), nie miała boiskowych konsekwencji.

Rubio przejął role dowodzącego. Hiszpan bez pomyłki w czterech próbach zza łuku. Double-double Goberta i 15 punktów Inglesa. Korver i Crowder dorzucają 34 oczka z ławki, przy siedmiu celnych trójkach.

Gra gospodarzy obrazem rozpaczy. Osamotniony Lillard kończy z 19 punktami przy czterech celnych rzutach za trzy. Podwójna zdobycz Nurkica. Ciężko napisać cokolwiek miłego o innych zawodnikach rotacji Portland. Najwyższa domowa porażka Blazers od 2004 roku.

Co dalej?

Blazers – przyjazd Mavs.
Jazz – przyjazd Thunder.

 

Memphis Grizzlies (16-16) 99 – 102 Sacramento Kings (17-15)

Kozak meczu: Buddy Hield – 28 punktów i 8 zbiórek

Dla takich końcówek warto śledzić tę ligę! Dwie drużyny dysponowały identycznym rekordem po 31 spotkaniach. Grizzlies utrzymywało prowadzenie praktycznie przez większość meczu. W drugiej kwarcie przewaga wzrosła już nawet do 19 punktów. Kings dokonało rzeczy niemożliwej w ostatniej minucie starcia. Królowie doprowadzili do remisu 97:97, by następnie dać się dwukrotnie sfaulować Jacksonowi Jr. Cztery rzuty osobiste załatwiły sprawę w stolicy Kalifornii. Młody zawodnik nie wytrzymał presji ostatnich sekund.

Buddy Hield z sześcioma celnymi trójkami. Willie dorzuca double-double, a Fox dodaje osiem asyst. Kings pierwszy raz w sezonie rozpoczynało w eksperymentalnym składzie. Dwóch środkowych i brak skrzydłowego w wyjściowej piątce.

Królowie ponownie w topowej ósemce konferencji zachodniej. Miśki przegrywają „wygrany” mecz. Profesor Conley siedem razy punktuje zza łuku. Garrett Temple z 17 punktami przeciwko byłemu pracodawcy.

Co dalej?

Kings – przyjazd Pelicans.
Grizzlies – wyjazd do Los Angeles.

 

New Orleans Pelicans (15-17) 104 – 112 Los Angeles Lakers (18-13)

Kozak meczu: LeBron James – 22 punktów, 12 zbiórki i 14 asyst

W cieniu spotkania głośne plotki transferowe Lakers dotyczące All-Stara Pelikanów. Wyrównana pierwsza połowa zapowiadała emocje w dalszej części spotkania. Jeziorowcy ustabilizowali jednak tempo gry, nie oddając już prowadzenia w trzeciej i czwartej kwarcie. Król z triple-double numer 76 w karierze (22-12-14). Duet Kuzma-Ingram z 41 punktami.

Rozpoczynający mecz od początku Ivica Zubac, z pierwszym double-double w sezonie. Powrót Rajona Rondo w Staples Center. Dziewięć asyst i osiem punktów byłego gracza Pelicans.

Nowy Orlean przegrywa trzecie spotkanie z rzędu. Double-double Davisa i Holidaya. Wracający Randle z 21 oczkami. Anthony najlepszym punktującym i zbierającym tego spotkania. Solidne zmiany Okafora, Millera i Moore bez wrażenia na gospodarzach. Lakers czwartą siłą Zachodu.

Co dalej?

Lakers – przyjazd Grizzlies.
Pelicans – wyjazd do Sacramento.

Zdjęcia: źródło NBA

Redagował: Buzzer & Bartas

Oprawa graficzna: Padre