Thriller na Północy! Durant próbował wysadzić Jurassic Park! Ambitni Pacers postraszyli Króla! Hammer z kumplami wciąż na szczycie Zachodu!

Golden State Warriors (15-8) 128 – 131 Toronto Raptors (19-4)

Kozak meczu: Kawhi Leonard – 37 punktów, 8 zbiórki i 3 asyst

Ależ emocje na dalekiej północy. Lider dopiero po dogrywce wygrywa z osłabionymi Warriorsami! Raptors tym samym notuje aż siódme zwycięstwo z rzędu. Kawhi Leonard z 37 punktami, a Pascal Siakam z dorobkiem 26 oczek. Dla tej dwójki były to najlepsze występy w sezonie pod względem zdobyczy.

Toronto rozpoczęło pokazem siły, wygrywając każdą z pierwszych trzech kwart w ScotiaBank arenie. Ostatnia ćwiartka to już niesamowity występ Kevina Duranta. Zawodnik trafił aż 18 rzutów z dystansu! Były gracz Oklahomy z 9 punktami w ostatnich dwóch minutach! Dwie decydujące trójki na 45 i 9 sekund przed końcem zapewniły Golden State dogrywkę.

Doliczone pięć minut potwierdziło ogromny potencjał Pascala Siakama. Kameryńczyk zdobył 7 punktów, a Park Jurajski umocnił na zdecydowanym prowadzeniu w NBA. Jedenasty mecz bez Curry z szóstą przegraną Oakland.

 

Indiana Pacers (13-9) 96 – 104 Los Angeles Lakers (12-9)

Kozak meczu: LeBron James – 38 punktów, 9 zbiórki i 7 asyst

Lakers mało gościnni w Staples Center. Ucieczka na aż 23 punkty w pierwszej kwarcie rzutowała na obraz spotkania. Ambitna pogoń Pacers opłacalna. Organizacja z Indiannapolis dogoniła gospodarzy do stanu 66:66 w trzeciej odsłonie.

Następnie byliśmy świadkami ponownego załamania gry gości. Los Angeles nie oddało już prowadzenia do samego końca. Efektowne 12 punktów Króla w ostatnich pięciu minutach. LeBron James mimo problemów rzutowych (dwie celne tróje w siedmiu próbach), definiował całe spotkanie. Sam zdobył łącznie tyle samo punktów co trójka Kuzma-Ingram-Hart.

Bardzo niska skuteczność zza łuku zespołu Indiany. Siedem celnych trójek zespołu w 24 próbach nie wygląda dobrze. Aż 18 strat i 23 faule. James w pojedynkę zapewnia następny triumf.

James dodatkowo wskoczył na 3 miejsce w historii NBA, pod kątem ilości występów z minimum 30 punktami na koncie, przeskakując tym samym Karla Malone. Był to jego 436 mecz z dorobkiem 30+ w karierze. Liderem pozostaje Michael Jordan, który 562 razy osiągał minimum 30 punktów.

 

LA Clippers (15-6) 133 – 121 Sacramento Kings (10-11)

Kozak meczu: Tobias Harris – 28 punktów, 6 zbiórki i 4 asyst

Jedne z derbów Kalifornii w samej stolicy stanu. Potęga skrzydeł liderów Zachodu. Energetyczny duet Harris-Harrell na poziomie 52 punktów!
Dziewiąte zwycięstwo w dziewięciu ostatnich meczach LAC.

Clippers przez całe spotkanie nie oddało prowadzenia. W szczytowym momencie uciekając już na 23 punkty. Dzielne Kings podjęło walkę w trzeciej kwarcie. Królowie dogonili oponentów na dwa punkty, po czym ponownie zaliczyli bolesny regres.

Solidna postawa Marcina Gortata z 9 punktami i 5 zbiórkami w ciągu 18 minut. Po stronie Sacramento trzecie w sezonie double-double Bagleya. Rekord kariery Bogdanovica i siódme double-double Williego. Trzecia porażka z rzędu Sac Town…

Redagował: Buzzer & Bartas

Oprawa graficzna: Padre