Wielka bitwa o stolicę! Szerszenie przegoniły Kozły! Boston wraca do żywych! Kolejny dramat Jazz. Popis Durantuli.

Milwaukee Bucks (14-6) 107 – 110 Charlotte Hornets (10-10)

Kozak meczu: Kemba Walker – 21 punktów, 6 zbiórki i 5 asyst

Bolesne ukąszenie Szerszeni w Charlotte! Kozły mimo rozpaczliwej pogoni nie odrabiają strat! Grecki Świr ponownie z brakującym punktem do osiągnięcia triple-double.

Eric Bledsoe pudłuje trójkę w ostatniej sekundzie. Perspektywa dogrywki umiera, a kibice w Karolinie Północnej świętują następny głośny triumf.

Tragiczna dyspozycja zza łuku Middletona i Brogdona. Po stronie gospodarzy świetna zmiana Parkera. Francuski weteran dorzucił 15 punktów do stawki. Drugi z rzędu pokaz nieskuteczności Kemby Walkera. Najlepiej punktująca jedynka Wschodu z 9 niecelnymi rzutami na 12 oddanych. Hornets mimo zwycięstwa muszą wyciągnąć wnioski wobec swojej postawy defensywnej w czwartej kwarcie.

 

Minnesota Timberwolves (10-11) 102 – 95 Cleveland Cavaliers (4-15)

Kozak meczu: Robert Covington – 24 punktów, 7 zbiórki i 2 bloki

Wilki z trzecim z rzędu zwycięstwem nad reprezentantem Wschodu! Wyjazd do Cleveland szczególnie szczęśliwy dla Roberta Covingtona. Były zawodnik Sixers najlepszym punktującym na parkiecie, dodatkowo z największą skutecznością rzutową. Aż osiem celnych strzałów w dwunastu próbach.

Karl-Anthony Towns z jedenastym double-double w sezonie. Dzielne Cavs, po głośnym przełamaniu nad Procesem i Rakietami, tym razem przegrane. Mimo ambicji w końcówce i niesamowitym Korverze z ławki (22 punkty). Tristan Thompson ze skromnym double-double.

Kawalerzyści z Ohio z aż 17 stratami! Cedi Osman odnotował najsłabszy mecz w sezonie. Turecki skrzydłowy tylko z 25% skutecznością z dystansu. Brak regularności zza łuku, proste straty i krótka ławka ponownie weryfikuje Cavaliers.

 

Houston Rockets (9-10) 131 – 135 Washington Wizards (8-12)

Kozak meczu: John Wall – 36 punktów, 3 zbiórki i 11 asyst

Otto Porter zapewnia Czarodziejom dogrywkę! John Wall blokuje rzut za trzy Gordona w ostatniej akcji regulaminowego czasu gry!

Spotkanie owocowało w zwroty akcji, a Wizards odrobiło 13 punktowe prowadzenie Rakiet z pierwszej ćwiartki. John Wall inkasując sześć punktów w dogrywce, zapewnia Washingtonowi niespodziewany triumf, kończąc z double-double na poziomie 36 punktów i 11 asyst.

Dwójka Beal-Morris dorzuca do wyniku 54 punkty! James Harden w trybie „Brodata Bestia” z najlepszym wynikiem w sezonie. Brak Paula był jednak widoczny w perspektywie operowania piłką przez Houston. Trzecia porażka z rzędu organizacji z Texasu.

 

San Antonio Spurs (10-10) 108 – 107 Chicago Bulls (5-16)

Kozak meczu: DeMar DeRozan – 21 punktów, 8 zbiórki i 5 asyst

Po bardzo wyrównanym spotkaniu, końcówka podniosła ciśnienie całemu United Center. Ryan Arcidiacono pudłuje decydujący rzut na 0.5 przed końcem!

Spurs tym samym wyrównują swój bilans po meczu wielkiej walki. Pech nie opuszcza Byków. Następne spotkanie przegrane rzutem na taśmę w końcówce. Osiem porażek w ostatnich dziesięciu grach nie napawa optymizmem. Brak Markkanena rzutuje na dyspozycje całej drużyny.

Arcidiacono z rekordem kariery na poziomie 22 punktów. Brak wsparcia z ławki dla trójki LaVine-Parker-Holiday ponownie bije po oczach. Duet Aldridge-DeRozan (41 punktów) na solidnym poziomie wyrywa następną glorię Texańczyków.

 

Boston Celtics (11-10) 124 – 107 New Orleans Pelicans (10-11)

Kozak meczu: Kyrie Irving – 26 punktów, 5 zbiórki i 10 asyst

Boston z przełamaniem w Nowym Orleanie. Przewaga 13 punktów wyrobiona w pierwszej kwarcie pozwoliła na kontrolowanie przebiegu gry. Brak Browna i Hayward z ławki nie pokrzyżowało systemu gry Celtics tej nocy. Bardzo dobra dyspozycja Irvinga (double-double), Tatuma (20) , Horforda (20) i Morrisa (19) stworzyła przebłyski rodem z poprzedniego sezonu.

Pelikany grające bez Paytona, siłę rażenia opierały o skrzydła. Davis i Mirotic nękali obronę gości, jednak bez satysfakcjonującego efektu końcowego. Zieloni wracają do żywych.

Indiana Pacers (12-8) 121 – 88 Utah Jazz (9-12)

Kozak meczu: Doug McDermott – 21 punktów, 6 zbiórki i 2 asyst

Pogrom w Salt Lake City. Jazz ponownie bez pomysłu na grę przechodzi obojętnie obok spotkania. Pojedynek bez historii nie dostarczył zbyt wielu emocji. Jazzmani osłabieni brakiem Mitchella bez zaangażowania po dwóch stronach parkietu. Żaden zawodnik z rotacji Utah nie przekroczył granicy 14 punktów…

Indiana, radząca sobie od pewnego czasu bez Oladipo, udowodniła ponownie o sile swojej zespołowości. Świetne wejścia Sabonisa i McDermotta. Litwin z kolejnym double-double, a gracz rodem z Północnej Dakoty zainkasował własny rekord sezonu.

 

Orlando Magic (10-10) 110 – 116 Golden State Warriors (14-7)

Kozak meczu: Kevin Durant – 49 punktów, 6 zbiórki i 9 asyst

Mimo, że w pewnym momencie Warriors przegrywali z Magic różnicą 18 punktów, to ostatecznie Kevin Durant poprowadził Warriors do zwycięstwa 116-110. Mimo, że jednego z bohaterów tego sezonu, Vucevica, godnie z ławki wspierali dziś Ross i Bamba, to Orlando zabrakło dobrej gry pozostałych starterów.

W całym spotkaniu KD uzbierał łącznie 49 punktów, 6 zbiórek, 9 asyst i 2 bloki. Warriors z 3 zwycięstwem z rzędu. Spora szansa, że w czwartek na mecz przeciwko Raptors powróci Stephen Curry.

Redagował: Buzzer & Bartas

Oprawa graficzna: Padre